Moja lista blogów

wtorek, 6 września 2016

Może morze wróci?

Aralsk jako miasto portowe funkcjonuje od 1959r. i do lat 70-tych rzeczywiście było to miasto bezpośrednio nad jedną z zatok morza Aralskiego. Port rybacki, liczne przetwórnie ryb a na wyspach składnice i laboratoria broni biologicznej ZSRR. Potem morze zaczęło wysychać. I tak w 2005r. Aralsk był oddalony od morza ok. 100 km. Teraz morze jest znowu coraz bliżej miasta, podobno już tylko 25 km. Jest to efekt wybudowania tamy Kokarał.
W samym Aralsku mocno widać efekty braku pracy dla mieszkańców. Praca jest tylko dla nauczycieli, lekarzy, handlarzy, kierowców i kolejarzy.
W okolicznych wioskach (tu Zhambul) mieszkańcy hodują konie, krowy, wielbłądy, owce i kozy. Ale i dla zwierząt trawa jest tylko wiosną, w sierpniu wszystko wysycha a na zimę trzeba siano kupić. Dookoła jest tylko suchy step, nic nie rośnie, nic.
By obejrzeć wraki statków trzeba się wybrać na całodniową wycieczkę. Trasa wiedzie przez suche i słone dno morza aralskiego. Tylko nieliczne wraki statków można obejrzeć, pozostałe pocięte na części i sprzedane jako złom.
foto. wyk. Grzegorz Sosinski

1 komentarz:

  1. Zabieramy się do nadrabiania zaległości i poznania Twoich spostrzeżeń na temat AC :-) D & B

    OdpowiedzUsuń