Moja lista blogów

niedziela, 18 września 2016

Jezioro Issyk Kul

Dotarliśmy do Kirgistanu. Nad jezioro Issyk Kul a dokładnie jego południową stronę. Oczywiste jest to, że porównujemy je z Bałtykiem i cóż niestety tym razem woda i plaża zdecydowanie przebija nasze morze. Czyste, ciepłe, praktycznie nie czuć soli, a w oddali widać góry Tien Shan.
Zatrzymaliśmy w bardzo ciekawym miejscu na południowym brzegu Issyk Kul, między wioskami Jengish i Darkan. Jest to dość różniący się od okolicznych budynków dom dziecięcego ośrodka wypoczynkowo-rehablitacyjnego. Funkcjonuje od sześciu lat i cóż nie jest to łatwe w kirgiskim otoczeniu (http://issykcenter.kg/pol/).
W dniu naszego wyjazdu przyjechały dzieci na turnus, ostatni w tym roku. Były to niepełnosprawne dzieci z domów dziecka. Myślę, że zdrowe dzieci i ich rodzice powinni to zobaczyć, by zrozumieć, że nie wszystkie dzieci miały tyle szczęścia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz